Saintes Marie de la Mer, Francja
Saintes-Maries-de-la-Mer, „Saint Marys of the Sea”, to mała wioska rybacka położona na południowo-środkowym wybrzeżu śródziemnomorskiej Francji w regionie Camargue w Bouches-du-Rhone. Wykopaliska archeologiczne i lokalne legendy wskazują, że miejsce to było czczone jako miejsce święte przez szereg kultur, w tym Celtów, Rzymian, chrześcijan, a ostatnio Romów cygańskich. Kiedyś święte miejsce celtyckiej potrójnej bogini wody, święte źródło było znane jako Oppidum Priscum Ra. Zastąpione przez rzymską świątynię poświęconą Mitrasowi w IV wieku pne, miejsce zostało później przejęte przez chrześcijan. Źródła historyczne wspominają o kościele z IX wieku, ale bardzo mało wiadomo o historii miasta sprzed XIV wieku ze względu na jego odległe położenie. Nie wiadomo też dokładnie, kiedy i dlaczego lokalny kościół stał się najświętszym miejscem Cyganów po ich przybyciu do Europy na początku 4 roku.
Ufortyfikowany kościół romański, pochodzący z połowy XII wieku, zawiera trzy drewniane posągi, które również są w mniejszym wieku, co wskazuje na wczesną chrześcijańską świętość tego miejsca. Według jednej z lokalnych legend, po zmartwychwstaniu Chrystusa, Maria Magdalena, Marie-Salome, Marie-Jacobe, Lazarus i kilku innych uczniów zostali zmuszeni w 12 r. Do ucieczki z Ziemi Świętej łodzią. Po niebezpiecznej podróży przez Morze Śródziemne łódź ostatecznie wylądowała w pobliżu dzisiejszej wioski Saintes-Maries-de-la-Mer, gdzie pasażerowie zjechali na brzeg. To, co dalej stało się z pasażerami, nie zostało określone w legendzie, ale dwie z nich, Marie-Salome i Marie-Jacobe, stały się z czasem przedmiotem kultu miejscowej ludności. W kościele są jednak trzy obrazy, z których jeden to Sara-la-Kali, którego pochodzenie i tożsamość są dość tajemnicze. Cyganki, które co roku gromadzą ją, by ją czcić, wierzą, że Sara jest potężną miejscową królową, która witała zmęczonych podróżników z Ziemi Świętej, podczas gdy inne źródła sugerują, że mogła być starożytną pogańską boginią lub czarną Egipcjanką, która była sługą Matka Chrystusa, Maryja. Bez względu na wyjaśnienie, trzy posągi kobiet są przedmiotem fascynujących Pelerinage des Gitanslub „Pielgrzymka Cyganów”, odbywająca się co roku w dniach 24 i 25 maja.
W tygodniach poprzedzających festiwal tysiące Cyganów przybywa do małej wioski z najdalszych zakątków Europy. To czas świętowania, tańca i ucztowania. Cyganie, będąc bezdomnym i wędrującym ludem, traktują festiwal jako czas kultu religijnego, a także czas odwiedzania przyjaciół i krewnych, których nie widzieli od poprzednich festiwali. Po południu 24 kościół jest pełen pielgrzymów i otoczony przez tysiące innych. Przybyli, by być świadkami przybycia świętych. Po pierwsze, posągi dwóch Maryi, przechowywane w starożytnej skrzyni zawierającej inne relikwie, są opuszczane z miejsca ich przechowywania wysoko w kościele. Gdy relikwiarz powoli schodzi, tłum pielgrzymów, ogarnięty religijną żarliwością, podnosi ręce, nawet trzymając dzieci na dystans, w przekonaniu, że dotknięcie relikwii, zanim dotrą do ziemi, oznacza cudowne uzdrowienie i ochronę z nieszczęścia.
Po odsłonięciu posągów dwóch Maryi posąg Sary zostaje wyniesiony z podziemnej krypty. Noszony na ramionach Cyganów w towarzystwie hałaśliwych pielgrzymów, Sara zostaje zabrana na procesję do morza. Wracając do kościoła, Sara i dwie Maryi są czczone przez cały wieczór przez wielu pielgrzymów przechodzących przez świątynię. Następnego ranka, 25 maja, posągi dwóch Marii zostały umieszczone w łodzi, a następnie zabrane na wielką i kolorową procesję do i do morza. Po południu święci zostają pożegnani, Cyganie zaczynają odchodzić, a wioska Saintes-Maries-de-la-Mer ponownie osiada w spokojnym życiu.